Dni podczas których mam czas tylko dla siebie, w dzisiejszym wypadku to kilka godzin ale zawsze to coś ;-)
Rano wysprzątałam dom w ekspresowym tempie i odpoczywam ! A co !
Zjadałam przepyszny obiadek, wypiłam ulubioną kawę a później długa kąpiel w ogromnych ilościach piany. Kilka godzin wylegiwania się w wannie, nucenie sobie ulubionych melodii ;-)
Mój relaks był co jakiś czas zakłócany przez mamę, która pukała w drzwi i pytała czy wszystko ze mną w porządku, co ja tam tyle robię w tej łazience ;-)
Później owinięta w ręcznik, z włosami w nieładzie stałam przed lustrem i ze szczotką w ręku śpiewałam piosenki ... buahahaha ... sama się z siebie teraz śmieje !
Wybalsamowałam się od stóp do głów, pomalowałam paznokcie, a teraz relaksuje się na łóżku z laptopem w ręku, obok mnie smacznie śpi kot ;-)
I wszystko byłoby fajnie gdyby nie ta pogoda - u mnie dziś deszcz i tylko 14 stopni ciepła !
***
Z racji tego, że mam chwilkę czasu napiszę Wam o siedmiu rzeczach, których o mnie nie wiecie. Hmm ... bo zostałam zaproszona do zabawy. 1). Gdy miałam dwa latka zachorowałam na zapalenie oskrzeli - niestety były powikłania i od tamtej pory mam astmę oskrzelową, która ostatnimi czasy daje o sobie niestety znać. Eh.
2). Jestem też alergikiem - uczulona jestem na wszystkie trawy, źdźbła, sierść zwierząt, roztocza, kurz, na drzewa głównie podczas kwitnienia ... ale też mam alergię pokarmową, nie powinnam jeść orzechów, pomidorów, czekolady, jajek, pić mleka i jeszcze kilka pozycji mogłabym wypisać. Na wynikach testów mam ponad 30 pozycji na które jestem uczulona. Są niestety dni w których jem te produkty i potem niestety są skutki, głównie w postaci
wysypki.
3). Boję się wizyty u dentysty. Musi mnie naprawdę bardzo boleć żebym się do niego wybrała.
4). Uwielbiam seks z T. ;-) Mogłabym to robić codziennie i to najlepiej bez przerwy ! A co za tym idzie lubię dominować w łóżku - ja tam rządzę !
5). Gdy mam gorszy dzień lubię wchodzi o tutaj. Czasami niektóre zdjęcia naprawdę mnie rozśmieszają. Z resztą same ocenicie jak sprawdzicie tą stronę.
6). Jestem bardzo wrażliwa i płaczę czasami z błahych powodów ... tak samo reaguje moja Mama więc po Niej to odziedziczyłam.
7). Uwielbiam bransoletki i kolczyki ;-) Obojętnie jakie ... mam ich sporo i gdy mam gdzieś wyjść to jest problem, którą biżuterię założyć.
Mogłabym tak pisać i pisać ... ale to może kiedyś ;-)
Nie nominuję nikogo - kto będzie chciał to sam napiszę !
Mój relaks powoli dobiega końca bo niedługo przyjeżdża mój Mężczyzna.
Najpierw zakupy, potem kolacja a na sam deser wieczór we dwoje. Mmm ... ;-)
Się rozmarzyłam.
Do napisania ;*
zawsze warto zrobic cos dla siebie;)
OdpowiedzUsuńKobieta w sukience : tylko nie zawsze jest na to czas, niestety.
OdpowiedzUsuńOj ja marzę o kąpieli ale niestety na taki luksus moge sobie pozwolić tylko u babci bo tylko ta ma wanne! :(/ Limoncellaa
OdpowiedzUsuńNie ma to jak trochę przyjemności w tak paskudny dzień:) Nie ma to jak trochę przyjemności w tak paskudny dzień:)
OdpowiedzUsuńTeż lubię mieć czasem taki czas dla siebie, ale przy dwójce dzieci to nie łatwe :-) i mi zazwyczaj to one dobijają się do łazienki :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dłuugie kąpiele, ale nie przepadam za dużą ilością piany ;-)
OdpowiedzUsuńNie kąpałam się w wannie chyba od 4 lat i dobrze że mi o tym przypomniałaś bo chyba ostatnimi laty korzystam tylko z prysznica - oszczędność czasu ;]
OdpowiedzUsuńKilka godzin wylegiwania się w wannie? Brzmi niesamowicie:)
OdpowiedzUsuńOoo też przydałby mi się taki relaks :D:D
OdpowiedzUsuńo rety;) wielogodzinna kąpiel to cudo:) ale później człowiek jest pomarszczony jak niemowlak:)) co do bransoletek i kolczyków - witam w klubie;)
OdpowiedzUsuńLimoncellaa : ja uwielbiam się wylegiwać w wannie ;-)
OdpowiedzUsuńTynka : oj tak ;-)
Kalina : zdaję sobie sprawę, że rzadko masz czas na takie przyjemności ale zawsze lepsze to niż nic ;-)
Tissana : a ja wręcz przeciwnie
CzarnaKobietka : a ja wanne uwielbiam ! ;-)
Madeleine : polecam ;-)
Lila : ;-)
paulina804 : nawet to pomarszczenie mnie nie odrzuca od tego ;-)
ojjjj ja też wchodzę na wiochę, gdy mam kiepski nastrój hehehe :)
OdpowiedzUsuńa wannę wymyślił bardzo mądry człowiek, chociaż przyznam, że jednak w 98% wybieram prysznic ze względu na brak czasu, to jednak te 2% są jednymi z najfajniejszych form relaksu ;)
Z 4) i 6) również mogę się zidentyfikować, jednak jeśli chodzi o biżuterię to nie noszę nic, ale będę musiała się jakoś przestawić do pierścionka zaręczynowego :P
Ściskam :* miłego wieczorku :*
Chmurka : ja uwielbiam wannę tym bardziej w te zimne dni, prysznic wybieram przy upałach ;-)
OdpowiedzUsuńPierścionek zaręczynowy na pewno będzie Ci się dobrze nosiło, tam samo jak mi ;-)
Pozdrawiam
Oj kochana każda z nas potrzebuje takiej chwili dla siebie u mnie niestety ciężko z tym czasem ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńtak zgadzam się czasem warto zrobić coś dla siebie tylko szkoda że tak mało czasu na to wszystko :) ja też czasem uwielbiam posiedzieć w wannie z dużą ilością piany :) ach :)
OdpowiedzUsuń