A zrobiłam jedynie sałatkę grecką. I odpoczywam ... wypiłam już dwie kawy i ochota mnie nachodzi na kolejną. Wiem, przesadzam. Brzuch już pobolewa z nadmiaru kofeiny.
Mam dziś lenia ... takiego cholernego lenia ! I dlatego leżę sobie na łóżku i popijam wodę z zawartością aquaSlim.
Liczę na to, że ekstrakt Garcinia cambogia zmniejszy mój apetyt.
Wczorajsze zakupy z Mamą jak najbardziej udane ;-)
Stojąc w korkach postanowiłyśmy, że zrezygnujemy z maratonu po galeriach i tym samym z kupna nowych ubrań. Zrobiłyśmy szybkie zakupy w hipermarkecie i pojechałyśmy do sklepu ze szkłem i porcelaną. Oczopląsu można było dostać, takie cudeńka podziwiałyśmy.
Od jakiegoś czasu przymierzałyśmy się do kupna szklaneczek do latte.
I wczoraj kupiłyśmy - 6 szklaneczek i 6 długich łyżeczek do tego ;-)
A dodatkowo zaopatrzyłyśmy się w widelczyki do ciasta.
Potem byłyśmy razem na kebabie ;-)
I prośba do Was : jeśli macie jakiś fajny przepis na latte to ja poproszę !
I takiego samego lenia mam:D siedzę i popcornem się objadam:) i w biodra mi idzie ale jakoś się tym nie przejmuję
OdpowiedzUsuńJa też się przymierzam do kupna zestawu latte, ale to zapewne po weekendzie :)
OdpowiedzUsuńaprzepisów jest całe mnóstwo w internecie ;)
A ja dziś posprzątałam dwie szafy :P I ciasto upiekłam wcześniej zbierając na niego malinki, to pewnie dla równowagi Ty masz lenia :)
OdpowiedzUsuńWitam w klubie leni:) Od dzisiejszego wieczora aż do wtorku zaczynam błogie lenistwo:) Zakupy zrobione, słodycze w szafce, butelka białego Martini w lodówce- ech, żyć nie umierać:)
OdpowiedzUsuńA latte uwielbiam:) W moim mieście jest taka malutka, urocza kawiarenka, gdzie podają napyszniejsze latte na świecie! Czas się tam zatrzymał, można poczytać książkę, gazetę, odprężyć się. Ale sama niestety, robić jej nie umiem. Ale marzę o kursie baristycznym.
Oj ja też strasznego lenia miałam dzisiaj więc jedynie do czego sie ograniczylam to szybki obiad i obowiązki przy małej..oby jutro było lepiej:) co do przepisów to nie pomogę bo z moim pijemy jedynie czarną parzona ale napewno coś ciekawego znajdziesz w necie:)Oj ja też strasznego lenia miałam dzisiaj więc jedynie do czego sie ograniczylam to szybki obiad i obowiązki przy małej..oby jutro było lepiej:) co do przepisów to nie pomogę bo z moim pijemy jedynie czarną parzona ale napewno coś ciekawego znajdziesz w necie:)
OdpowiedzUsuńCytrynowaona : a ja właśnie przed chwilą zjadłam pizze z Sis. i T.
OdpowiedzUsuńEh.
Pewna Młoda Żona : wiem, znalazłam kilka w internecie ale myślałam, że może posiadacie jakieś wypróbowane.
Angel : to zazdroszczę ... mam nadzieję, że jutro ja będę mogła się tym samym pochwalić co Ty dziś ;-)
Kocia_dama : ja w kawiarni też lubię pić w dobrym towarzystwie ;-) ale chciałam też mieć w domu zestaw do tego i w końcu mam ;-)
Tynka : może dlatego, że cały dzień było parno ... a teraz burza :-(
A parzoną też lubię.
też się przymierzam do kupna takich szklanek do latte .. ale u mnie ciężko je dostać łyżeczki mam :)więc teraz brak filiżanek .. co do lenia to również go mam ale od paru dni nie mogę się do niczego zabrać :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Szczęśliwa Żona : Kochana dowiedziałam się, żę w Pepco są też te szklaneczki ;-) Więc jeśli masz gdzieś niedaleko to pędź i kupuj ;-)
OdpowiedzUsuńMmmmmmm...nie katuj mnie tutaj zdjęciem TAKIEJ kawy, zaraz ślinotoku dostanę :))
OdpowiedzUsuńKalina : poczekaj aż zrobie swoje pierwsze latte i tutaj pokaże ;p
OdpowiedzUsuńNa pewno nie będę dzwonić, bo zamierzam spędzić baaardzo intensywny dzień i wieczór...który przeciągnie się do rana :D ale to dopiero jutro :-) nie mamy na co dzień możliwości wyjścia we dwoje, więc chcemy to wykorzystać :O)
OdpowiedzUsuńsuper te szklaneczki, ojjj jak ja bym chciała już do własnego domku coś kupować, a to jeszcze ładnych kilka miesięcy przede mną :(
OdpowiedzUsuńmi ostatnio bardzo brakuje takiego błogiego lenistwa, strasznie...
bardzo dziękuję za zaproszenie! od teraz będę zaglądać codziennie :))
OdpowiedzUsuńNa tapczanie siedzi Klavell nic nie robi caly dzien...do mnie tez odealnie pasuje ten wierszyk...Latte hmmm ja zawsze robie ekspressem Tschio Cafissiomo
OdpowiedzUsuńCo do Aqua Slim to na mnie nie podziałało, no tylko tyle, że portfel okazał się lżejszy, hehe. Chyba od tych specyfików wolę czerwoną herbatę, co prawda nie schudłam nic po niej ale ją polubiłam no i waga nie szła w górę ;-) Co do lenia, to przypuszczam, że każda z nas ma takie dni ;-) Buziaki ;*
OdpowiedzUsuń