Pada deszcz, wieje wiatr i jest okropnie zimno.
Halo ... to dopiero pierwsza połowa września.
A czuje się jakby to był już koniec października. Eh.
Zaczęłyśmy dziś z mamą porządki koło domu - powyrywałyśmy uschnięte kwiaty, pozbierałyśmy nasionka i nawet grabałyśmy liście, których jest naprawdę sporo.
Zimne ranki i wieczory, zapadający zmrok koło 20.
Nie ma co ... jesień zbliża się wielkimi krokami.
Wczoraj natomiast zrobiłam porządki w swojej szafie ... powyciągałam sweterki, grubsze spodnie. Wyprałam jedną kurtkę, następne czekają w kolejce.
Pasowałoby uzupełnić garderobę o kilka nowych ciepłych rzeczy.
Bo teraz wyjście wieczorem w krótkim rękawie jest niemożliwe.
Mój dziadziu codziennie rano kupuje gazetę Fakt.
Artykuł z ubiegłego tygodnia spowodował, że moje oczy mało co nie wyszły z orbit.
Przeglądam ową gazetę i widzę na niej obrazek typowo zimowy, i czytam :
"Zimny październik. Mroźny listopad. Plucha, a potem duże opady śniegu w grudniu ... zapowiada się krótka i chłodna jesień i wczesna, uciążliwa zima.
Pierwsza dekada października pozwoli nam cieszyć się babim latem, ale już druga, a zwłaszcza trzecia to przenikające zimno, deszcz, i śnieg pod koniec miesiąca.
Niestety. Od października powinniśmy się spodziewać zdecydowanie niższej średniej temperatury niż zwykle bywa w tych miesiącach. Listopad ma szanse być najzimniejszym miesiącem sezonu, także w dzień mogą się utrzymywać przymrozki i mróz. Grudzień po takim listopadzie wyda nam się dość ciepły, nawet cieplejszy niż ten sprzed roku, ale dokuczy deszczem ze śniegiem, by w końcu jeszcze przed świętami nieźle zasypać nas śniegiem."
Przeczytałam, ale jakoś nie chce mi się wierzyć.
Mam nadzieję, że lato pozostanie z nami przynajmniej do końca września ;-)
Chciałoby się rzec :
Nic mnie tak nie przeraża jak ogromne śniegi i zaspy śnieżne zimą:/ i dojazdy do pracy w takich warunkach:/
OdpowiedzUsuńPamiętam jak jeszcze niedawno nie umialysmy doczekać sie lata a tu już bezsensowna zima idzie..porażka ale nic nam nie pozostałe tylko marudzić i tęsknić za słoneczkiem:)Pamiętam jak jeszcze niedawno nie umialysmy doczekać sie lata a tu już bezsensowna zima idzie..porażka ale nic nam nie pozostałe tylko marudzić i tęsknić za słoneczkiem:)
OdpowiedzUsuńoj tam! nie będzie tak źle! przecież zima jest taka piękna :))
OdpowiedzUsuńZ powodu tej pogody ostatnio łapię kiepski nastrój. Ja wczoraj już o 18:30 musiałam załączyć światło w pokoju bo czytałam książkę a mało co było widać...
OdpowiedzUsuńCytrynowaona : a mnie stanie na przystankach w tych okropnych mrozach ;/
OdpowiedzUsuńTynka : taka kolej rzeczy niestety ;/
tylko dlaczego tak mało lata było w tym roku ...
Smoczyca : ja lubię zimę tylko ze względu na święta ;-)
CzarnaKobietka : ja mam podobnie ...
Ech, nas też pogoda nie rozpieszcza, a przecież w planach mamy wyjazd:) Do tego zaraz dokończę pić kawę i muszę na uczelnię jechać, załatwić jedną papierkową sprawę... A siedziałabym tylko w domu i czytała, albo jadła;)
OdpowiedzUsuńoj tak też czytałam ten artykuł i nie mogę w to uwierzyć !!!
OdpowiedzUsuńteż czuję jesień choć mam nadzieję że nie nadejdzie tak szybko wrrrr :\
Już we wrzesniu miała byc zima. Zresztą, długoterminowe prognozy się nigdy nie sprawdzają, pogoda i natura są zbyt zmienne
OdpowiedzUsuńKocia dama : a ja najchętniej to z łóżka bym nie wychodziła ;-) dziś u mnie okropnie zimno.
OdpowiedzUsuńSzczęsliwa Żona : ja wierzę, że jeszcze będą ciepłe dni ;-) ba, muszą byc !
Angel : powiem Ci szczerze, że też nie wierzę w te długoterminowe prognozy ... ale dziś u mnie okropnie zimno i deszczowo ;/