Filozofia.
Na szczęście mam już to z głowy.
Było 11 pytań, większość napisałam ... a jak, to okaże się dopiero 27 czerwca. Ewentualna poprawka dopiero we wrześniu.
Reszta niedzieli zapowiadała się leniwie.
Ze względu na padający od wczoraj deszcz.
Obiad, kawa ... wspólna drzemka. Uwielbiam takie chwile !
Jednak po południu zrobiliśmy sobie z moimi rodzicami rundkę po festynach w pobliskich miejscowościach.
A to dlatego, że pogoda zdecydowanie się poprawiła.
Pokonaliśmy ponad 100 km.
Była kiełbaska z grilla, chleb ze smalcem i ogórkiem kiszonym, zapiekanka, oponki ;-)
Było miło, rodzinnie i przede wszystkim wesoło.
Od jutra zabieram się za sprzątanie, głównie mojego pokoju, który przez filozofię zrobił się jednym wielkim torem przeszkód.
Wieczór na działce rozkoszując się smakiem truskawek ;-)
A propos ... moja teściowa była dzisiaj na jagodach (borówkach) w lesie.
I wiecie co ? Uzbierała dwa litrowe słoiki.
Więc sezon już się rozpoczął na całego ;-)
niedziela, 19 czerwca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba mieszkasz w innym klimacie bo u mnie borówki jeszcze niedojrzałe ;)
OdpowiedzUsuńCzarnaKobietka : ja ich osobiście nie widziałam w lesie, ale u Teściowej.
OdpowiedzUsuńI widziałam też jak ludzie na targu sprzedawali wczoraj. Więc pewnie jest ich mnóstwo już w lesie, przynajmniej u mnie ;-)
Borówki? Już? Myślałam, że sezon sie zaczyna nieco później..:)
OdpowiedzUsuńCo do sprzątania - ja nigdy tego nie odkładam na jutro, bo nie potrafię normalnie funkcjonować jak w domu mam nieposprzątane :) Nawet po jakiejś imprezie ze znajomymi u Nas potrafię zmyć naczynia po północy :))
Tissana : ja też była w szkou, że to już ale naprawdę są ;-)
OdpowiedzUsuńJa też lubie mieć posprzątane ale jak nauka pochłania mnie do reszty to potem nie mam już sił na sprzątanie ...
Witam:) Wpadłam przez przypadek ale już dodaję Cię do mojej listy i będę wpadać regularnie. Przeczytałam Twoje archiwum i widzę kilka podobieństw między nami i naszymi mężczyznami:) Jeśli miałabyś ochotę poczytać mnie to napisz mi na gadu swojego mejla a wyślę zaproszenie. Moje gg 6423903
OdpowiedzUsuńMiło mi ;-)
OdpowiedzUsuńMój mail to tomaszowej@gmail.com
wysłałam
OdpowiedzUsuńdziekuję ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie w lodówce też siedzą dwa wielkie słoje wypełnione po brzegi borówkami ;)
OdpowiedzUsuńA_normalni : zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuń