sobota, 3 grudnia 2011

113.

Źle rozpoczął się ten grudzień dla Nas. Pod względem chorobowym. Zmiany w płucach T. dalej widoczne. Lekarka ma pewne podejrzenia, o których My wiemy. Ale na razie czekamy na wyniki konkretnych badań. I wierzymy, że będzie dobrze! Ba, musi być! ;)

Dziś rano nudny wykład na uczelni. A od południa czas spędzony w kuchni.
Upieczony jest shrek oraz rurki z masą budyniową. Zrobiona sałatka z kaszy kuskus. 
Jeszcze pozostała do zrobienia sałatka gyros. A to wszystko na jutrzejsze imieny Mamy.

Mieliśmy dzisiaj jechać ze znajomymi na trzygodziną grę w kręgle ale okropnie wymęczył Nas ten tydzień. Dlatego dzisiaj robimy wspólnie kolację (dziś spaghetti)
i leniuchujemy pod kołdrą przed telewizorem!
Oglądając mój ulubiony ostatnio program The voice of Poland.

I niech się wali świat ... nie ma Nas dla nikogo!

19 komentarzy:

  1. W takim razie zdrówka dla T. i trzymajcie się cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Podpisuję się pod tym. Dzisiaj też to oglądamy. Bardzo lubię The voice of Poland. Nie ma Nas dla nikogo. Ciepła kołderka, herbata z cytryną i ramiona mojego kochanego.

    Miłego wieczorku i udanych maminych imienin, buziak!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrówka dla T. życzę.
    Ale pyszności przygotowałaś :) sałatki uwielbiam i do jednych z moim ulubionych zaliczam właśnie sałatkę gyros i z kaszy kuskus :)
    Udanego i miluchnego wieczorku dla Was :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno będzie dobrze:* najważniejsze jest pozytywne myślenie:* Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymajcie się cieplutko i wierzcie - będzie dobrze!

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja dalej kaszlę i nic mi nie pomaga :/ tak też dużo zdrowia życzę!

    Wieczory pod kołdrą we dwójkę są wspaniałe ;)
    Miłego ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmm spaghetti z sosem neapolitańskim... Hmmm

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdrówka dla Was obojga!
    Myśmy mieli wczoraj podobny wieczór,ale z "To właśnie miłość"-uwielbiam ten film:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze !

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzymam kciuki za Twojego T. :)
    A za to zrobienie smaka, to nie wiem co Ci zrobię, hehe :)

    Zakładam bloga na zaproszenie, także niebawem na pocztę powinno zawitać zaproszenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam nadzieję, że sprawa z płucami zakończy się dobrze i jak najszybciej :)
    My też pyszności pojedliśmy w ten weekend, bo moja mama też miała imieniny ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trzeba myśleć pozytywnie więc myślcie, a będzie dobrze.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdrówka życzę dla T. ;)

    Wspaniały wieczór we dwoje.. ja też będę miała taki wieczór,ale z Moim Małym Kubusiem,jak zawsze zresztą. Tylko na weekendy Synek zmienia Nasze łóżko na swoje łóżeczko,żebym ja mogła się poprzytulać do Jego Tatusia;P

    Spaghetti... Mniam.! ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Trzymam kciuki za zdrowie T. Też często z braku czasu wybieramy spaghetti lub penne w różnej postaci na obiad.

    w wolnej chwili zapraszam i na nasz blog

    pozdrawiam M.
    szeptyszczescia

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdrowia dla T i wytrwałości dla was obojga przy tym bieganiu po lekarzach.ahh jak ja tęsknię za wieczornym oglądaniem czegokolwiek..ja jak tylko sie położę odrazu śpie i nawet nie zdarze sie nacieszyć przytulaniem..ale niech żyje nagrywarka do tv tak to bym była jak odludek:) heh

    OdpowiedzUsuń
  16. zdrowia dla T. będzie dobrze nowy dzień i już lepiej....:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdrówka :)
    takie wieczorne leniuchowanie pod kołdrą jest najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochana wszystko na pewno będzie dobrze, trzeba myśleć pozytywnie:**** slow-life.blog.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie ;**