Tylko żeby pogoda mi dopisała bo coś zaczyna się chmurzyć.
A jak weekend ? Udany ;-)
W sobotę zostaliśmy zaproszeni na wesele, które będzie 6 sierpnia. Zaproszenia ładne, delikatne i skromne. Z bilecikiem w środku informującym, że para młoda chce pluszaki zamiast kwiatów.
A w niedziele była impreza urodzinowa, o której już wspominałam wcześniej - solenizant z prezentu zadowolony. Była cała najbliższa rodzina PM. Było wesoło, smacznie ... i tak rodzinnie. Był tort, były świeczki i ta radość w oczach dziecka gdy wszyscy śpiewali sto lat ;-) Bezcenny widok.
Dostałam świąteczny stroik od bratowej PM - podoba mi się niesamowicie. Wszystko robione było własnoręcznie. Z resztą sami zobaczcie :
"Kocha się naprawdę i do końca, tylko wówczas gdy kocha się zawsze w radości i smutku bez względu na dobry czy zły los" *
Jan Paweł II
*taki tekst znajduje się w owym zaproszeniu
Stroik prześliczny! I jeszcze robiony własnoręcznie.
OdpowiedzUsuńJa też dzisiaj mam 'dzień gospodarczy' i sprzątam od rana ;]
CzarnaKobietka : rzeczy robione własnoręcznie najbardziej mnie cieszą i najbardziej mi się podobają ;-)
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieje, że po naszym sprzątaniu będzie widać efekty ;p
Piękny cytat i taki ujmujący =)
OdpowiedzUsuńładny stroik =)
Ja przygotowania świateczne zaczne od poniedzialku =)
Marysia : no mi się również spodobał i dlatego go tutaj napisałam. jeśli chodzi o porządki to ja mam duży dom i wolałam wcześniej zacząć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
hehe jak nie robisz rewolucje w ogrodzie to teraz w domu:) Daj mi troche Twojej siły i chęci na sprzątanie:) A stroik piękny..już myślałam,że chwalisz się kolejnym swoim talentem i już chciałam być złośliwa że ja nawet jednego nie posiadam a Ty tyle...na szczęscie stroik bratowej:p hehe Pozdrawia:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńCytatacik idealnie pasujący i ujmujący. A stroik śliczny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTynka : jakby się tak dało to na pewno przekazałabym Ci trochę mojej siły ! ;-)
OdpowiedzUsuńAle trochę przedobrzyłam wczoraj bo dziś plecy pobolewają ;/
Limoncella : oj tak ;-) cytat piękny
Rzeczy ręcznie robione cieszą oko. Można dostrzec to po zaproszeniach ślubnych. Sama zrobiłabym kilka takich małych cudeńków, ale brak czasu mi na to nie pozwala. Jak dożyję emerytury to spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńU mnie efekty już widać a u Ciebie? ;)
CzarnaKobietka : mam nadzieję, że się pochwalisz tymi cudeńkami ? ;-)
OdpowiedzUsuńWidać efekty ... ale przedobrzyłam trochę bo kręgosłup pobolewa
Teraz bardzo w cenie i modzie są takie ręcznie robione ozdoby :)
OdpowiedzUsuńCo do porządków, to u mnie jeszcze ich nie ma. W przyszłym tygodniu zacznie się młyn...
A_normalni: u mnie na szczescie wszystko zmierza juz ku koncowi w porzadkach.
OdpowiedzUsuńA takie prace naprawde sa przepiekne