poniedziałek, 28 listopada 2011

111.

Niedzielne popołudnie postanowiliśmy spędzić na szukaniu prezentów mikołajkowych dla najmłodszych członków rodziny. W głowie mieliśmy plan co kupić. W końcu listy do świętego Mikołaja zostały napisane :) Pojechaliśmy do centrum handlowego, największego w Naszej okolicy i oniemieliśmy. Ludzi mnóstwo! A jakby tego było mało wszędzie małe rozwrzeszczane dzieci, które wymuszały na rodzicach różne rzeczy. Był krzyk, płacz, tupanie, plucie, kopanie ... Zrezygnowaliśmy z zakupów.
Wybraliśmy się zatem na kawkę. Posiedzieliśmy, porozmawialiśmy ...
Wieczór spędziliśmy leniwie. Była kolacja (znowu) przygotowana przez Ukochanego, ulubiona lampka wina. Weekend minął zdecydowanie za szybko!

A dziś poniedziałek. Kolejny tydzień. Planów na te najbliższe dni mnóstwo!
Tylko ... gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce ...

16 komentarzy:

  1. ...tak, w sklepach , gdzie sprzedawane są zabawki dzieją się niemalże dantejskie sceny, na jedną taką niedawno także trafiłam...

    Udanego skoku w nowy tydzień Ci życzę i mnóstwo energii :)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Meg : ja byłam w szoku tych wczorajszych scen ;/
    Dziękuję i również życzę tego samego ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas na szczęście małych członków rodziny jest niewiele. Dokładniej mówiąc sztuk jeden w mojej i sztuk jeden u L. ;) Od nas prezenty zostały już zakupione, dla brata L. pewnie rodzice i dziadkowie coś wymyślą, a moja Rodzicielka kombinuje co kupić Małej K. ;)

    Co do sklepów to nie znoszę ich przed Świętami i Mikołajem. Dziki szał, dziki tłum...brrrr.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasia : u Nas do obdarowania czwórka dzieciaczków, najważniejsze, ze wiemy co chcą dostać więc mamy łatwiej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie to też weekend minął zdecydowanie za szybko:/

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi też się nie chce i też uważam, że weekend minął zdecydowanie za szybko :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tak samo:) Weekendy są zdecydowanie za krótkie:) Już czekam na kolejny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj kochana to podobnie jak u mnie choć lubię swoją pracę to zdecydowanie weekend minął za szybko ;) ale jutro bedzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi też weekend minął za szybko, jak każdy. Życzę udanego tygodnia i byle do następnego weekendu;) Już tylko 4 dni;) Pozdr

    OdpowiedzUsuń
  10. Mała K. chce dostać pociąg! Jak się okazało, stoi już zakupiony przez jej rodziców, więc reszta rodziny się musi zastanawiać co będzie się podobać ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzieci to chyba najbardziej wymagający, w kwestii prezentów. Ja nigdy nie wiem co wybrać dla maluchów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dlatego ja wszystko zamówiłam na allegro. W sklepach jest teraz masakra!

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj w sklepach przed świętami są straszne tłumy... ludzie kupują masę rzeczy jakby wojna miała być ;P

    Mi weekendy ostatnim czasem też uciekają jak szalone..ale cóż byle do następnego weekendu ;)

    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale już niedługo znowu weekend i sobie odpoczniecie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. My jeszcze nie myślimy o prezentach. Ale będziemy musieli się streszczać i zacząć myśleć, bo Mikołaj tuż tuż, a Mężuś jest chrzestnym więc tak czy siak wypada coś kupić. Ale o tym w następnej notce u mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i zapraszam ponownie ;**